Spokojny, mocny i słodki sen
Na kiepski sen uskarża się nawet do 30% dorosłych Polaków, prawie tyle samo nastolatków i ponad 50% seniorów. Przyczyn utrzymującego się poczucia znużenia czy niewyspania może być wiele. Niektóre z nich – najczęściej te zdrowotne – niekiedy bardzo trudno wyeliminować. Z innymi wynikającymi z nieodpowiedniej aranżacji wnętrza, np. ze złego doboru elementów wyposażenia, a szczególnie łóżka łatwo sobie poradzić. Bez większych problemów możemy też zastosować przyjazne sypialnianemu życiu materiały wykończeniowe. W tym pomieszczeniu odczucia sensualne są szczególnie istotne. W sypialni zmysły takie jak dotyk, wzrok, słuch czy węch mamy wyostrzone, dlatego dobór materiałów posadzkowych, ściennych czy elementów aranżacji musi być dokonywany z dużym rozmysłem.
PRZYJAZNA POSADZKA
Kontakt z sypialnianą posadzką jest szczególny – to pomieszczenie, w którym nawet osoby lubiące chodzić cały dzień w kapciach czy butach, stąpają bosymi stopami. Z tych względów podłogowa okładzina powinna być ciepła i przyjemna w dotyku. Dobrym rozwiązaniem będzie więc wybór materiałów drewnianych oraz drewnopochodnych, takich jak panele laminowane. Tego rodzaju posadzki określane jako miękkie są nie tylko przyjemne w kontakcie, ale również łatwe w utrzymaniu czystości. Na podłodze sypialni chętnie stosuje się także wykładziny dywanowe. Są termoizolacyjne i dobrze tłumią hałas. Wykonane z wełny będą przyjemne w dotyku, tworzą również korzystny mikroklimat wnętrza. Wełniane włókna pochłaniają nadmiar wody, a przy niskiej wilgotności powietrza jest ona oddawana do otoczenia. Wykładzina wełniana ma także właściwości antystatyczne. Warto też zainteresować się wykładzinami ze sztucznych włókien. Sięgnijmy po te z uszlachetnionego polipropylenu lub poliamidowe. Warto wybrać okładzinę zabezpieczoną środkami bakteriobójczymi, co utrudni rozwój roztoczy i innych mikroorganizmów.
Zdj. 1. Kontakt z sypialnianą posadzką jest szczególny – to pomieszczenie, w którym nawet osoby lubiące chodzić cały dzień w kapciach czy butach, stąpają bosymi stopami.
PRZYTULNE ŚCIANY
Na korzystny mikroklimat sypialni wpływ ma również tynk. Do tego wnętrza polecany jest gipsowy, który dobrze pochłania wilgoć i oddaje ją, gdy w pomieszczeniu robi się zbyt sucho. Tak przygotowaną ścianę można wykończyć farbą emulsyjną. Najlepiej zdecydować się na produkty dyspersyjne, w których głównym rozpuszczalnikiem jest woda (do 80%). Są bezwonne, o ograniczonej zawartości LZO. Możemy wybrać takie, które zawierają nawet sześciokrotnie mniej LZO niż wynosi norma. Dobry sen przyniosą też farby emulsyjne z nanocząsteczkami srebra, które neutralizują zapachy oraz przeciwdziałają rozwojowi mikroorganizmów. Nie bez powodu do sypialni wybiera się także często tapety – wykończone nimi ściany są ciepłe w dotyku. Dobrym wyborem będą dwuwarstwowe papierowe, które są paroprzepuszczalne i można je delikatnie przecierać wilgotną szmatką. Do sprawdzonych okładzin należą także drewniane – z desek, paneli lub forniru. Są nie tylko ciepłe, ale także dobrze wygłuszają wnętrze. Te warunki spełnią również ściany wykończone korkiem.
Zdj. 2. Dobry sen przyniosą też farby emulsyjne z nanocząsteczkami srebra, które neutralizują zapachy oraz przeciwdziałają rozwojowi mikroorganizmów.
Z WIDOKIEM I W DOBRYM ŚWIETLE
Wpływ na to, czy rozpoczniemy dzień w dobrym nastroju ma również wielkość i usytuowanie okien. Dostarczenie do wnętrza sypialni odpowiedniej ilości światła dziennego buduje nasz komfort o poranku. Jeśli widok za oknem jest atrakcyjny lub mieszkamy w domu z ogrodem, zadbajmy o jak największe otwarcie sypialni na otoczenie. Warto też pamiętać, że dzięki dużym przeszkleniom wpuszczone w głąb pomieszczenia promienie słoneczne działają bakteriobójczo. Nie musimy obawiać się o przegrzanie wnętrza czy brak prywatności – nowoczesne osłony okienne umożliwią zoptymalizowane zamykanie i otwieranie się na otoczenie. Liczy się też usytuowanie sypialni względem stron świata – zależy nam najczęściej, by o poranku światło dzienne motywowało nas do wstania. Z tego względu najlepiej zaprojektować ją od wschodu. Taka orientacja sprawdza się szczególnie latem – słońce zagląda do pokoju tylko rano, dlatego nawet gdy okna są odsłonięte, pokój wieczorem nie jest przegrzany. Usytuowanie sypialni od południa czy zachodu jest dobre dla śpiochów. Jednak latem zaprojektowane w tych lokalizacjach sypialnie należy chronić przed nadmiarem światła słonecznego. Sypialnię z oknem od północy doświetla tylko światło rozproszone – będzie w niej zawsze chłodniej i ciemniej.
ŚWIEŻE I CZYSTE POWIETRZE
Brak wymiany powietrza może niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie, jednak wystarczy wietrzyć pomieszczenie conajmniej 2 razy dziennie, by uniknąć zagrożeń dla zdrowia. W przypadku sypialni jest ono dodatkowo pożądane przed snem. Gdy jest zimno lub pada deszcz i dodatkowo wieje silny wiatr, trudno zdecydować się na otwarcie okien. Wówczas sprawna wentylacja jest szczególnie istotna. Jeśli nocą śpimy przy zamkniętych oknach, a wentylacja jest niewydolna, już po godzinie stopień stężenia CO2 jest znacznie powyżej normy. W takich warunkach dostateczną wymianę powietrza bez strat energii zapewni wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Na poddaszu warto zastosować okna dachowe z naokienną wentylacją z rekuperatorem. Dobrym wyborem są także okna wyposażone w funkcję rozszczelnienia lub nawiewniki. Na jakość powietrza w sypialni korzystnie wpłynie oczyszczacz powietrza. Najlepiej wybrać sprzęt wyposażony w wielostopniowe filtry, które wyłapują z powietrza alergeny, bakterie, a także niemiłe zapachy. Mają tzw. cichy tryb pracy, co sprawia, że oczyszczacz nie będzie zakłócał nam snu. Oczyszczanie powietrza może się również odbywać za pomocą nawilżacza wyposażonego w funkcję oczyszczania i jonizowania powietrza. Idealna wilgotność powietrza wynosi około 50%. Niższa sprawi, że będziemy się budzić z suchymi śluzówkami nosa i ust, ucierpi również nasza skóra. Natomiast wyższa wilgotność także nie przysporzy nam zdrowia – w powietrzu szybko rozwiną się zarodniki grzybów i pleśni. Z tych względów dobrze jest wyposażyć pokój do spania w wilgotnościomierz.
Zdj. 3. Brak wymiany powietrza może niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie, jednak wystarczy wietrzyć pomieszczenie conajmniej 2 razy dziennie, by uniknąć zagrożeń dla zdrowia.
WYCISZAJĄCE ŚWIATŁO
Ważną rolę w sypialni odgrywa również oświetlenie sztuczne. Przyjazny klimat uzyskamy dzięki rozproszonemu światłu pochodzącemu z wielu źródeł. Oprócz oświetlenia ogólnego warto zamontować boczne, w formie kinkietów – najlepiej umieścić je przy łóżku. Z tego rodzaju oświetlenia będą szczególnie zadowolone osoby czytające przed snem. Tę samą funkcję spełnią również lampy – nocna lub stojąca. W tym wnętrzu szczególne znaczenie ma barwa światła. Atmosferę sprzyjającą wyciszeniu przed snem za- pewni ciepłe światło o barwie 2500-2800 Kelwinów. Będzie nam najwygodniej, jeśli wybierzemy oprawy ze ściemniaczami umożliwiającymi regulowanie natężenia światła, które montuje się w miejsce tradycyjnych włączników. Ich użycie zmniejsza w znacznym stopniu pobór energii elektrycznej. Intensywność światła można regulować za pomocą klawisza lub pokrętła, a także zdalnie: pilotem.
Zdj. 4. Przyjazny klimat uzyskamy dzięki rozproszonemu światłu pochodzącemu z wielu źródeł.
KOMFORTOWE ŁÓŻKO
Kluczowym meblem w sypialni jest łóżko, to ono ma decydujący wpływ na jakość snu. Ważne są jego wymiary – jednoosobowe powinno mieć co najmniej 90 cm szerokości. Minimalna szerokość podwójnego łóżka wynosi 140 cm, jednak większy komfort zapewni to o szerokości 160 cm, a gdy po-mieszczenie jest duże, warto zdecydować się na łóżko o szerokości 180 cm. Oszczędności miejsca służy wybór łóżka kontynentalnego, które jest pozbawione ramy. Od tradycyjnego ramowego różni go m.in. to, że jego górny materac leży swobodnie na podstawie określanej także jako box lub skrzynia. Materac nie jest więc osadzony wewnątrz ramy „obudowującej” go, jak to ma miejsce w innych łóżkach. Za jego wyborem przemawia także komfort użytkowania. Tego rodzaju miejsca do spania należą do najwygodniejszych – nie bez powodu wyposaża się w nie hotele. Wpływ na wysoką jakość snu na takim posłaniu ma jego warstwowa budowa. Dolna część wypełniona sprężynami bonellowymi przykrytymi materacem umieszczona jest w skrzyni, drugą górną warstwę tworzy kolejny materac, najczęściej kieszeniowo-sprężynowy. Atutem łóżka kontynentalnego jest też wysokie tapicerowane wezgłowie. Taki miękki i obszerny zagłówek daje komfort snu, chroni przed uderzeniem czy kontaktem z twardą płaszczyzną ściany. Jeśli nasza sypialnia jest usytuowana pod skosami lub na antresoli, warto rozważyć wybór łóżka japońskiego. Jest ono niższe od standardowych i ma jedynie 13-30 cm wysokości. Mebel przeznaczony do spania najlepiej tak ustawić, by mieć zapewniony do niego swobodny dostęp z trzech stron. Jeśli to rozwiązanie jest niemożliwe, zapewnijmy dostęp do łóżka z dwóch stron. Za jego wezgłowiem powinna się znajdować pełna ściana.
INNE MEBLE
Nawet w najmniejszej sypialni łóżku powinny towarzyszyć szafka lub stolik nocny, a jeśli jest to posłanie dla dwóch osób, to dwa. Często są one oferowane w komplecie z łóżkiem lub też stanowią ich integralny element. Ustawimy na nich lampkę nocną, odłożymy książkę czy szklankę z wodą. W sypialni powinna się znaleźć także szafa, jednak najbardziej funkcjonalna będzie połączona z nią garderoba. Gdy miejsce na to pozwala, ustawmy tam także toaletkę z lustrem.
ZIELEŃ NA DOBRY SEN
Rośliny nie tylko wpłyną ożywczo na aranżację sypialni, ale też odpowiednio dobrane przyczynią się do podniesienia komfortu wypoczynku. Takie właściwości mają gatunki i odmiany produkujące nocą tlen. Zaliczają się do nich bardzo popularne storczyki. Odpowiednie będą Phalaenopsis oraz Dendrobium. Korzyści dla zdrowia odniesiemy również z uprawy zygokaktusa, a także bardzo do niego podobnego kaktusa wielkanocnego. Dobre natlenienie powietrza zapewni też sansewieria gwinejska – znana też jako wężownica.
Zdj. 6. Rośliny nie tylko wpłyną ożywczo na aranżację sypialni, ale też odpowiednio dobrane przyczynią się do podniesienia komfortu wypoczynku.